Historia: Jej narodziny były dla nas sporym zaskoczeniem. Choć planowaliśmy przybycie źrebięcia, nie spodziewaliśmy się, że narodzi się dwa miesiące przed przewidywanym dniem. Była wcześniakiem i bardzo słabym źrebięciem. Już na początku miała problem z tym, by wstać, nie mogła podnieść się o własnych siłach, potrzebowała naszej pomocy. Wezwaliśmy weterynarza, który stwierdził, że klacz jest osłabiona, jednak oprócz tego całkiem zdrowa. Później jej problemy dość szybko zniknęły i klaczka bawiła się wraz z pozostałymi źrebiętami z ogromną radością. Gdy dorosła, chcieliśmy ją zajeździć, ale podjęliśmy jednak decyzję o tym, by siwa piękność została klaczą pokazową, a nie sportową, jak to było w początkowych zamysłach.

Praca na ujeżdżalni: Jest bardzo bystra i uważna, a charakteryzuje ją temperamentność i impulsywność. Pracujemy z nią przede wszystkim na lonży lub na kole, przy czym bardzo dbamy o jej umięśnienie. Athena cały czas pokazuje, że praca z nią jest ciekawym doświadczeniem. Nie jest uległa i cicha, jak można by podejrzewać. Wręcz przeciwnie. Połączenie charakternej Ancient Blade i temperamentnego The Elven Prince'a dało klacz o wspaniałym, ale bardzo wymagającym charakterze. Potrafi nagle ruszyć galopem i próbować się zerwać z lonży, czasem nawet staje dęba i kładzie uszy po sobie, pokazując zęby. To trudny przypadek energii połączonej z manią rządzenia ludźmi. Gdy już się podporządkuje, staje się nieco spokojniejsza i respektuje prowadzącego. W jej przypadku wytrwałość i cierpliwość to klucz do sukcesu.

Praca w terenie: Pallas raczej nie chodzi w tereny w ręku ze względu na jej charakter, a nie jest też zajeżdżona, więc wyjazdy w siodle odpadają. Klacz strasznie się szarpie i potrafi się zerwać, a gonienie po lesie rozbrykanego achałka to nic miłego. Dodatkowo często jest dość płochliwa i boi się każdego dziwnie wyglądającego przedmiotu. Nie lubi też wody i nie podoba jej się wizja wchodzenia do jeziora. Z tego też względu klacz raczej nie wychodzi w teren, a jedynie pracuje na ujeżdżalni.

Zachowanie w obejściu: Również pokazuje, że ma swój charakterek, jednak jest znacznie spokojniejsza. Lubi czyszczenie po szyi oraz oczywiście nadprogramowe głaskanie. Ładnie daje kopytka, nie kopie, nie wyrywa. Nie lubi być czyszczona w pobliżu innych koni i czasami potrafi w takiej sytuacji stać się nerwowa, jednak gdy jest sama, nie ma z nią najmniejszych kłopotów. Naprawdę uwielbia także kąpiele. Choć nie lubi wody w jeziorze, ta na myjce zdecydowanie jej odpowiada. Nie ma również kłopotów z jakimkolwiek odsadzaniem czy innymi narowami. Ładnie pozwala sobie zakładać kantar, ogłowie, prezenterkę czy derkę i owijki. Nie lubi sprey'a i bardzo się kręci podczas aplikacji. W kontakcie z weterynarzem i kowalem nie ma z nią problemów.

W stajni: Jest spokojna i nie zaczepia innych koni, chyba, że te zaczynają jej przeszkadzać w codziennym relaksie. Czyszczenie jej w boksie jest jak najbardziej możliwe, Pallas nie sprawia problemów, jednak gdy sprząta się boks, jest wyraźnie podenerwowana, jakby nieco obawiała się wideł i taczki, dlatego lepiej ją wyprowadzić i odpuścić jej niepotrzebny stres. Gdy zostaje sama, czuje się nieswojo i jest bardzo uważna, potrafi nawet się wspinać w boksie. Podczas karmienia jest grzeczna i całkiem spokojna, nie ma z nią kłopotu.

Na padoku: Wychodzi wraz z innymi końmi, głównie z klaczami i wałachami. Doskonale czuje się w ich towarzystwie i chętnie się z nimi bawi. Często szaleje, bryka, biega najszybciej, jak tylko potrafi. Uwielbia się tarzać, przez co później wygląda jak prosiak, bo na jej siwej sierści widać wszystko, co tylko się da. Nie próbuje uciekać z padoku, nie próbuje również nic psuć. Po prostu bawi się z towarzystwem i skubie trawę. Podczas sprowadzania wystarczy mieć marchewkę, aby klacz grzecznie przyszła do człowieka.

Na zawodach: Pallas zaczęła starty w zawodach w dniu, gdy dorosła, więc kilka razy miała już sposobność uczestniczyć w jakiś większych wystawach. Podczas przejazdu w przyczepce nieco się denerwuje, ale stara się zachować należyty spokój. Przygotowanie jej do pokazu to kwestia chwili, bardzo szybko się uspokaja, a na rozprężalni wystarczy szybko ją rozgrzać i można ruszać!

​

Zdrowie: Pallas w młodości była bardzo słabą klaczą, jednak od czasu, gdy jej stan się wyrównał, jest naprawdę zdrowa i nie trzeba obawiać się jakichkolwiek problemów z jej zdrowiem. Ma silne, zdrowe nogi, nigdy nie miała problemów z kontuzjami czy kulawizną, choć gdy dłużej postoi, mogą nieco puchnąć jej zadnie nogi w stawach pęcinowych. Oprócz tego jest całkiem zdrowa.

Hodowla: Pallas Athena ma dobry rodowód i jest bardzo ciekawym koniem na matkę. Mamy nadzieję, że znajdą się chętni na posiadanie potomków po tej klaczy i chcielibyśmy uczynić z niej klacz hodowlaną. Ma jeszcze czas i póki co nie kryjemy jej na siłę.

Chody: Bardzo energiczne i eleganckie. Nosi się lekko i ładnie, daleko wyrzuca nogi i fantastycznie akcentuje z koronki. Doskonale dodaje w każdym chodzie. Szczególnie spojrzenia przykuwają jej kłus, w którym okazuje bardzo ładną akcję zadnich kończyn. W galopie chodzi energicznie i bardzo delikatnie. Ma chody bardzo dobrze dopasowane do wystaw.

Pozostałe treningi:

1. ...